poniedziałek, 5 marca 2012

Leniwe broszki

Kochani dziś króciutko. Jestem w trakcie robienia różnych różności, które niebawem pojawią się na blogu i u konkretnych osóbek;) W przerwie, co by się trochę rozerwać, zmajstrowałam sobie takie oto broszki. Są one zapewne wszystkim doskonale znane, niestety nie wiem kto jest twórcą pierwowzoru. W każdym razie w Internecie roi się od tutoriali, więc postanowiłam skorzystać i oto są! Wykonane ze starego parea i szalika;)


 Polecam każdemu, robi się bajecznie łatwo i sprawia wiele frajdy. Pozazdrościłam wiosny na Waszych blogach i też trochę wpuściłam do domu. U mnie w postaci rzeżuchy;)


Ciesze się ogromnie, że do mnie zaglądacie i że jest Was coraz więcej:) Trzymajcie się cieplutko Kochani! :* :*

Pauliśka

20 komentarzy:

  1. extra brochy! romantyczne..
    jak odkopię się trochę z roboty i znajdę chwileczkę, to spróbuję coś takiego wyczarować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Spróbuj koniecznie, nie wymagają dużo czasu na szczęście;)

      Usuń
  2. cieszę się, że trafiłam do Ciebie - świetny tutorial wrzuciłaś jak ozdobić skrzyneczkę, od jakiegoś czasu zamierzałam taką zrobić, ale nie miałam pojęcia jak się do tego zabrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja trafiłam na Twój blog:) Jakbyś miała jakieś pytania do tutorialu, pytaj śmiało:)

      Usuń
  3. Tesz muszę rzeżuchę posiać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pauliś,
    dziękuję za odwiedziny i przeeeeemiłe komentarze. Piękne te Twoje brochy i powiadasz, że pierwszy raz? nie wierzę.
    miłego tygodnia
    Marta
    Muszę posiać rzerzuchę - oj zjadłabym z twarożkiem, mniam

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli to ba serio pierwsze takie broszki to gratuluję! Wyszły ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam coś napisać, ale nie wiem co? Jak zwykle wszystko super zrobione i jak zwylke przypominasz mi że jestem zapominalska :P Jak cudownie wiedzieć że życie wciąż jest takie wspaniałe :)
    Pozdrawiam i informuję że mam już pomysł i już niedługo zabiorę się do pracy

    OdpowiedzUsuń
  7. Też lubię opalać te brochy ;-) Ślicznie dobrane kolory...najfajniejsze w tej robocie jest to, że nie wiesz jak się opali, zwinie i jaki ostatecznie końcowy efekt będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyglądają te broszunie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne broszki:) Urocze:)
    Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe słowa na blogu.
    Ciepło pozdrawiam z nutką nadchodzącej wiosny-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładne broszki. Mogę spytać jak je zrobiłaś? są rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, robi się je bardzo łatwo. Potrzebny jest materiał - organza (to taki lekko sztucznawy materiał, z którego często robi się szale sylwestrowe lub parea). Wycinamy z niego koła (tak mniej więcej na oko - nie muszą być idealnie równe) następnie opalamy krawędzie zapalniczką. To nie jest trudne, trzeba tylko trosze poćwiczyć. Kółka powinny być różnej wielkości. Potem składamy je sobie w mały stosik i jak sie nam podoba - zszywamy na środku. Górę możemy ozdobić koralikiem, koralikami, guzikiem, broszką - jak chcemy. Od spodu przyszywamy "bazę do broszek" (do kupienia w pasmanterii ok 1zł) lub agrafkę. I broszka gotowa:)

      Usuń
  11. dzięki za odpowiedź. na pewno w wolnej chwili spróbuję podziałać i coś strowrzyć. Jak na razie tych chwil jest bardzo mało ;) ogromnie ci dziękuję za instukcję i inspirację.

    Mam nadzieję, że poszczęści mi się w candy ;) jeśli nie bd kibicować zwyciężczyni ;)

    pozdrawiam cię serdecznie
    Dorota
    DoroteaArt

    OdpowiedzUsuń