Witajcie Kochani,
pamiętacie mnie jeszcze?;) Przepraszam za zniknięcie, trochę za dużo ostatnio miałam na głowie i zwyczajne nie dałam rady. Ale już wszystko ogarnęłam i stopniowo będę nadrabiać zaległości. Na pierwszy ogień mam dla Was kursik DIY na broszkę z zamka błyskawicznego. Życzę miłej zabawy!:)
Materiały:
* zamek błyskawiczny
* koraliki lub perełki
* gruba igła
* gruba nić
* baza do broszki lub agrafka
Krok 1: Tniemy zamek na 10 równych części.
Krok 2: Każdą cześć zszywamy na końcu, tworząc łezkę.
Krok 3: Wiążemy supełek i odcinamy nitkę.
Krok 4: Czynność powtarzamy 8 razy.
Krok 5: Układamy 4 łezki ogonkami do siebie.
Krok 6: Zszywamy końcówki ze sobą.
Krok 7: Tworzymy w ten sposób podstawę kwiatu - broszki.
Krok 8: Czynność powtarzamy tworząc 2 piętro broszki.
Krok 8: Z pozostałej części zamka zwijamy rulonik i zszywamy go.
Krok 9: Czynność powtarzamy i zszywamy kolejny rulonik do pierwszego.
Krok 10: W środek rulonika wszywamy perełkę lub koralik.
Krok 11: Cały rulonikowy ozdobnik przyszywamy do broszki.
Krok 12: Całość ozdabiamy wg uznania i doszywamy z tyłu agrafkę.
Koniec: Nasza broszka jest gotowa!:)
Już niedługo kolejne kursy DIY. Postaram się też w miarę dodawania kolejnych postów pochwalić się efektami wymianek w których brałam udział. Niestety nie zdołałam umieścić zdjęć na czas, za co bardzo przepraszam zarówno organizatorów jak i moje pary wymiankowe. Mam nadzieję, że mi wybaczycie tę obsuwę;/
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!
Cieszę się że u Ciebie wszystko się układa i planujesz powrót do naszego świata ;-))
OdpowiedzUsuńale superaśnei wyszło ... nawet nie myślałam że może takie cudeńko wyjść z prostego zamka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńciekawie, kolor super, efekt wyśmienity...
OdpowiedzUsuńzabójczy efekt! dzięki
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny,ciesze się, że się Wam podoba. Zachęcam do spróbowania;)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonana i jeszcze kursik do tego! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwitam,
OdpowiedzUsuńświetny kursik...oczywiście chcę spróbować taką broszkę zrobić...ale czy wyjdzie równie efektownie jak twoja?.pozdrawiam i zostaję...
dobrze, że jesteś, Pauliś!
OdpowiedzUsuńW końcu wiem jak ta cudna broszka jest zrobiona :) a że jest piękna to wiem bo przecież jestem jej szczęśliwą posiadaczką ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
nie doczepialabym tylko tych wiszacych koralikow ale pozatym jest przepiekna
OdpowiedzUsuńta szara zwlaszcza
pewnie piekne prezentowalby sie przy marynarce
piekne arcydzielo
Dziękuję za miłe słowa,naprawdę fajnie się robi zamkowe broszki - czysta przyjemność. ES co do wiszących ozdób, to kto co lubi, a jak się znudzi, to zawsze można odczepić:) W każdym razie dziękuję za podpowiedź, następną spróbuję może zrobić bardziej stonowana, bo czemu nie?! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper!!:) Jestem tu pierwszy raz, ale bardzo mi się podoba i dodaję Cię do obserwowanych:) Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńPiękna praca! Nigdy bym nie wpadła, że można zrobić coś fajnego zw zwykłego zamka :-)
OdpowiedzUsuńno nareszcie wróciłaś...świetny ten kurski:)
OdpowiedzUsuńKursik wspaniały, efekt czarujący.Kochana dziękuję Ci serdecznie za każde słowo i pamięć.Pozdrowionka.pa
OdpowiedzUsuńDzięki Kobitki - jesteście kochane:)
OdpowiedzUsuńo JA... Czadowa!!
OdpowiedzUsuńNie wiem czy wiesz, ale Twój wpis został skopiowany na innego bloga, bez podania właściwego źródła. http://koniczynka171.pinger.pl/m/15813865
OdpowiedzUsuńraczej było odwrotnie....wstyd...
OdpowiedzUsuńPauliś tu jest plagiat: http://koniczynka171.pinger.pl/m/15813865
OdpowiedzUsuńWystarczy popatrzeć na daty dodania i widać, że "Koniczynka" ukradła wpis. Zresztą nie tylko Tobie.
OdpowiedzUsuń